To właśnie w nim swoją niezwykle bolesną historię opowiada Piotr. Mężczyzna jako dziecko stał się ofiarą przemocy seksualnej, której sprawcą był zaprzyjaźniony z jego rodziną ksiądz. Bohater przez wiele lat próbował uporać się z towarzyszącą mu traumą, aż wreszcie postanowił wyznać, czego doświadczył, i podjąć walkę o ukaranie duchownego.
„Duszy coraz mniej” to swoista audialna spowiedź. Nie tylko ze względu na fakt, że bohater reportażu dzieli się intymnymi szczegółami ze swojego życia. Czyni to w sposób wyjątkowy, mówiąc szeptem, niczym podczas spowiedzi w konfesjonale, nie wyznaje jednak swoich grzechów, tylko próbuje choćby po części uwolnić się spod ciężaru złych emocji związanych z tym, co przeżył za sprawą duchownych. Nie tylko bowiem stał się ofiarą molestowania, ale także zetknął się z wieloma przejawami – jak to określił – „brudu w kościele” pod postacią chociażby alkoholizmu czy łamania celibatu przez księży. Mężczyzna jest także rozgoryczony postawą hierarchów kościelnych wobec jego wyznania, w szczególności wyrokiem watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, jaki zapadł w jego sprawie. Owo mówienie szeptem w tych partiach reportażu, w których bohater „spowiada” się ze swojej przeszłości, wzmaga poczucie intymności. Można je także potraktować symbolicznie, wszak o molestowaniu, nie tylko przez księży, niejednokrotnie nie mówi się głośno.
Obok scen zawierających wyznanie Piotra pojawiają się także partie, w których reportażystka wraz z bohaterem opowiadają o przestrzeni, w jakiej się znajdują, o wypełniających ją przedmiotach, np. zjełczałych świecach, szafie zjedzonej przez korniki, wszechobecnym kurzu i nieładzie. Ów opis nie tylko pomaga odbiorcy zwizualizować sobie to miejsce, ale także wprowadza do opowieści dodatkową, metaforyczną warstwę. Stanowi bowiem swego rodzaju symbol stanu, w jakim – zdaniem bohatera – znajduje się kościół. Ów przekaz podkreślają także słowa piosenki przytaczanej przez mężczyznę: „Duszy coraz mniej/ Wszędzie jest chłód/ i świata tego mniej”. W partiach opisowych Piotr mówi już głośno, co stanowi doskonały kontrapunkt dla szeptanych wyznań. Powstała w ten sposób swoista dwugłosowa opowieść choć wypowiedziana przez jednego bohatera.
Pewne przełamanie kompozycji opierającej się na naprzemiennie pojawiających się partiach opisowych i tych zawierających spowiedź mężczyzny pojawia się w zakończeniu reportażu. Słyszymy wtedy treść wyroku sądowego, jaki zapadł w sprawie bohatera, krótką wymianę zdań reportażystki z księdzem, sprawcą molestowania, i wreszcie domykającą historię rozmowę telefoniczną z Piotrem, w której podsumowuje on lata starań o zadośćuczynienie za to, czego doświadczył.
Reportaż Czyżewskiej-Jacquemet zrealizowany przez Piotra Króla jest niezwykle sugestywny w warstwie dźwiękowej. Autorce udało się doskonale wydobyć wszelkie niuanse brzmieniowe towarzyszące nagraniu, jak chociażby dźwięk nalewanej do kubka gorącej herbaty przygotowanej przez bohatera, by ogrzać się w trakcie rozmowy w kościele, czy szelest stron Biblii przewracanych przez Piotra. A jeśli dodamy do tego wprowadzającą nieco w klimat tego miejsca a jednocześnie budzącą pewien nastrój muzykę skomponowaną przez Artura Giordano, otrzymamy spójną audialną opowieść harmonijnie zgrywającą się z prezentowaną historią.
Audycja otrzymała specjalne wyróżnienie podczas festiwalu Prix Europa 2021 w kategorii audycji dokumentalnych, zdobyła Srebrny Medal w konkursie o Grand Prix URTI Międzynarodowej Unii Nadawców Radiowych i Telewizyjnych. Trafiła także do finału konkursu reportażu audio 31. Festiwalu Mediów „Człowiek w Zagrożeniu” 2021 oraz 25. edycji konkursu Grand Press.
Zapraszamy do posłuchania dokumentu na stronie Radia Lublin: https://radio.lublin.pl/2021/04/21-04-2021-agnieszka-czyzewska-jacquement-duszy-coraz-mniej/.
Recenzję przygotowała Paulina Czarnek-Wnuk