Prawdziwa bieda nie krzyczy, nie woła… O reportażu „Tony dobra” Bartosza Panka

Niezwykła akcja charytatywna „Pomóż dzieciom przetrwać zimę” zainicjowana w Lublinie przez Ewę Dados ma już ponad 30 lat. Jakie były początki? Jakie intencje towarzyszyły założycielce? Czy ludzie chcą dzielić się dobrem? O tym można usłyszeć w reportażu Bartosza Panka „Tony dobra”. A wszystko zaczęło się od historii dziesięcioletniego wówczas Przemka…

pixabay.com

Dziennikarska Radia Lublin, Ewa Dados, w 1993 roku zainicjowała akcję charytatywną, która odbywa się bez pieniędzy. Polega na zbieraniu darów i dzieleniu się nimi z potrzebującymi. Początkowo było to małe, można rzec lokalne przedsięwzięcie, które niebywale szybko rozrosło się w wielką ogólnopolską akcję. Ewa, poruszona losem Przemka, pochodzącego z biednej wielodzietnej rodziny, chciała mu pomóc. Ten dzielny wówczas dziesięciolatek próbował zarabiać drobne pieniądze, by ulżyć rodzinie w biedzie, i przy okazji bardzo chętnie przychodził do Ewy do radia. Jak mu można było pomóc? Ewa wspomina w reportażu: „- Zrozumiałam, że najprościej byłoby przekazać 10 czy 20 złotych; o wiele trudniej jest pomyśleć sercem i zastanowić się, co ja mogę zrobić naprawdę, żeby dać tym dzieciom coś trwałego”. Wtedy też Janusz Winiarski, szef lubelskiej rozgłośni, zaoferował dziennikarce czas antenowy do wykorzystania jako formę pomocy potrzebującym dzieciom. I tak pierwszymi osobami, które zostały objęte pomocą, byli koledzy i koleżanki Przemka, dzieci pochodzące często z rodzin, które na pierwszy rzut oka nie wyglądały na potrzebujące pomocy. „- W mieszkaniu często był porządek, ale z każdego kąta wołała bieda. Sprawdzało się powiedzenie, że prawdziwa bieda nie krzyczy. Przyniosłyśmy wtedy pączki. Dzieciaki częstowały się i znikały” – mówi Ewa. Z czasem Przemek stał się prawą ręką Ewy, kontynuatorem akcji i idei. Historia życia Przemka jest historią trudną, naznaczoną ciężkimi doświadczeniami. Śmiercią taty, nieporadnością mamy, odejściem jej do nowego partnera, zabraniem rodzeństwa do domu dziecka, samotnością… Ale Przemek doświadczył też wiele dobra ze strony innych osób, i o tym otwarcie mówi.

Reportaż przesycony jest dobrą myślą i nadzieją. Dzieleniem się i zaangażowaniem. Zwraca uwagę na barierę związaną z proszeniem o pomoc innych… Propaguje dobro oparte na trwałych fundamentach.

To utwór, którego bardzo dobrze się słucha. Budują go dźwiękowe sceny, intymne wyznania, wzbogacają materiały archiwalne z przeprowadzanych akcji charytatywnych. „Podziel się tym, co masz. Tylko Ty takie duże serce masz” – mówi fragment jednej z piosenek towarzyszących akcji. I takie niech będzie przesłanie reportażu, który ma już dziesięć lat, ale idea pozostaje wciąż aktualna.

Reportażu można posłuchać na stronie Polskiego Radia 21 mgnień zimowej pomocy dla dzieci – reportaż – Dwójka – polskieradio.pl

Tekst przygotowała Joanna Bachura-Wojtasik

This website uses cookies

We inform you that this site uses own, technical and third parties cookies to make sure our web page is user-friendly and to guarantee a high functionality of the webpage. By continuing to browse this website, you declare to accept the use of cookies.