Reportaż „Terapia” ma charakter reportażu śledczego. Autorka, Żaneta Walentyn, odkrywa przed nami sprawę ośrodka terapii uzależnień w Jerzmionkach, koło Kamienia Krajeńskiego. To materiał przygotowany z mistrzowską dokładnością, pokazujący pełen obraz problemu. Wielość głosów występujących w reportażu, wskazuje na rzetelność dziennikarską i profesjonalizm oraz pozwala nam, słuchaczom, w pełni poznać istotę sprawy. Walentyn przedstawia zarówno emocjonalne wypowiedzi rodzin osób, które padły ofiarą ośrodka w Jerzmionkach, ale również eksperckie rozmowy ze specjalistami w zakresie medycyny, prokuratorami, a nawet przedstawicielami urzędu wojewódzkiego. Często słyszymy także dziennikarkę, która porządkuje historię, zapowiada materiały pochodzące z oficjalnych stron internetowych ośrodka, a także informuje nas o czynnościach podejmowanych przez nią samą. Walentyn jest niezwykle zdeterminowana, dociera do każdego, kto miał nawet najmniejsze powiązania ze sprawą oraz uporczywie próbuje skontaktować się z dyrektorem ośrodka, który wyjechał w niewyjaśnionych okolicznościach.
W opowieści podejmującej tak istotny problem społeczny, wybór dźwiękowej formy jego przedstawienia był doskonałą decyzją. Nie ma obrazu, więc nie widzimy twarzy, a to ośmiela bohaterów reportażu. Opowiadanie o śmierci syna czy męża, opisywanie tego, co działo się w ośrodku, wymagają wielkiej odwagi. O wiele łatwiej mówić o tym, gdy przed nami leży niewielkie urządzenie do nagrywania dźwięku, o którym często zapominamy, niż kamera skierowana wprost na nas. Doskonale słychać to w wypowiedziach i głosach bohaterów, którzy pozwalają poddać się emocjom, uzewnętrzniając gniew, żal, a nawet rozpacz. Towarzysząca wypowiedziom subtelna muzyka w tle sprawia, że jeszcze bardziej trafiają do nas słowa bliskich ofiar.
Kuchnia akustyczna jest w tym reportażu dość uboga i występuje przede wszystkim podczas rozmów z rodzinami. W „Terapii” istotę stanowi słowo, a dokładniej wypowiedzi bliskich ofiar oraz przytaczane przez dziennikarkę fakty. To one mają wybrzmieć najgłośniej, przyciągnąć uwagę słuchaczy i uświadomić, że opowiedziane w materiale historie mogą dotyczyć każdego z nas. Słowa mają rozpowszechnić pamięć osób, które prosiły o pomoc, chciały wyleczyć się ze swoich słabości, a umarły po cichu.
Walka z uzależnieniami to jedno z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi mierzy się człowiek. To zmaganie z samym sobą, swoimi słabościami i najmroczniejszymi demonami. Tej walki nie da się wygrać bez ludzi, którzy są wykwalifikowani, aby pomóc przejść przez każdy etap leczenia. Właśnie takim wsparciem miał być ośrodek terapii uzależnień w Jerzmionkach, do którego rodziny wysyłały swoich bliskich pełni zaufania i wiary, że tam wyzdrowieją. Dla większości skończyło się to niestety tragedią.
Natalia Woźniak