Łódź dźwięków

Łódź nie kojarzy się z jednoznacznym, konkretnym dźwiękiem. Nie ma hejnału (jak w Krakowie) albo metra (jak w Warszawie) czy portu (jak w Gdańsku). Tym ciekawsze okazały się poszukiwania akustycznej tożsamości miasta podczas Dnia Audio na Festiwalu Człowiek w Zagrożeniu 2023. Poświęciłem temu zagadnieniu warsztaty z fieldrecordingu w czwartek 19 października. Wczesnym przedpołudniem ruszyłem w teren wraz z siedmioma osobami, wyposażonymi w przenośne rejestratory, słuchawki i zapas baterii.

Fot. Bartosz Fatek

Program ułożyliśmy wspólnie, choć to ja narzuciłem motyw przewodni, czyli poszukiwanie miejsc i dźwięków, które pokażą nieustającą przemianę Łodzi – jej transformację z miasta przemysłowego w usługowe.

Fot. Bartosz Fatek

Spacer trwał prawie trzy godziny. Słuchaliśmy przestrzeni pomiędzy, czyli tego, co wydarza się na przecięciu starego, zabytkowego, wciąż historycznego, i nowego, świeżego, po modernizacji. Osoby uczestniczące w warsztacie wskazały takie miejsce tuż obok Muzeum Kinematografii – to fragment ulicy Targowej, którego nawierzchnia zmienia się gwałtownie z wysłużonej trylinki w gładki asfalt.

Fot. Bartosz Fatek
Fot. Bartosz Fatek

W stajni jednorożców – węźle przesiadkowym na skrzyżowaniu Piotrkowskiej Kościuszki i Mickiewicza – słuchaliśmy koncertu na trzy tramwaje, śpiewające na łukach, zawodzące na zakrętach.

W przejściu podziemnym, pełnym pogłosów, odbijających się kroków i rozmów,  trafiliśmy na inny, bardziej konwencjonalny uliczny koncert. Ale poniekąd „łódzki” – na skrzypcach solo wybrzmiało „Hallelujah” Leonarda Cohena.

Dźwięki zmieniającej się Łodzi, dźwięki nowej Łodzi to także młotki, kielnie, wiertarki, wkrętarki i wszelkie narzędzia, które słychać podczas remontów elewacji śródmiejskich kamienic. Piły do betonu nagrywane z tramwaju w okolicach Placu Wolności. Koparki. Dźwig przenoszący stalowe konstrukcje nad drążonym pod centrum miasta tunelem kolejowym. Ale też rowery, bo – jak zauważył jeden z uczestników warsztatu – Łódź stała się w ostatnich latach miastem bardziej rowerowym i pieszym. Na odgłosy rowerów wręcz polowaliśmy – przy ruchliwej ulicy trudno im się wybić na pierwszy plan.

Fot. Bartosz Panek
Fot. Bartosz Panek
Fot. Bartosz Panek

Jaki jest efekt tych warsztatów? Posłuchajcie pięciominutowego soundscape’u, który stworzyłem z wybranych nagrań. Tak w moich uszach brzmi zmieniająca się Łódź.

Łódź – Soundscape, Fundacja Audionomia (soundcloud.com)

Bartosz Panek

This website uses cookies

We inform you that this site uses own, technical and third parties cookies to make sure our web page is user-friendly and to guarantee a high functionality of the webpage. By continuing to browse this website, you declare to accept the use of cookies.