Jesteśmy jednym wielkim uchem. Refleksje z tegorocznej IFC w Reykjaviku.

Tego się nie da opowiedzieć słowami, trzeba to po prostu usłyszeć i przeżyć. Przez trzy dni w Reykjaviku wiatr wiał nieustannie, a zarejestrowanie wywoływanych prze niego niezwykłych świstów, łomotów, pohukiwań i stukotów, przekraczało możliwości mikrofonu reporterskiego.  Na zewnątrz było tak jakby wszystkie islandzkie elfy i trolle urządziły sobie szalony bal.

Na szczęście wewnątrz, w przepięknych salach Biò Paradis – kultowego kina stolicy Islandii, które gościło tegoroczną konferencję IFC AudioDocs, atmosfera była nieco bardziej przytulna. Granatowe wygodne fotele, duży ekran, na którym wyświetlane było videotłumaczenie audycji i świetne nagłośnienie. To wszystko sprawiło, że uczestnicy spotkania mogli słuchać i dyskutować o produkcjach w warunkach komfortowych. A było z kim i o czym rozmawiać.

W tym roku na Konferencję przyjechało ponad sto osób z trzech kontynentów. Najdalej do Reykjaviku mieli Australiczycy. Do festiwalowej preselekcji trafiło aż 100 audycji z 28 krajów. Jury, złożone z członków EBU Project Group, wybrało 30 produkcji. Przez dwa dni czuliśmy się więc jak na festiwalu filmowym. Części z produkcji słuchaliśmy wspólnie a część była prezentowana w systemie festiwalowym czyli symultanicznie w trzech różnych salach. Osobny zupełnie panel dotyczył dźwiękowej dokumentacji wojny na Ukrainie. Było też specjalne spotkanie dedykowane serializacji w audio.

Zgłoszeń z Polski było w tym roku najwięcej, bo aż czternaście.  Swoje prace przesłali zarówno dziennikarze z mediów publicznych jak i prywatnych oraz niezależni producenci. Organizatorzy ostatecznie wybrali do prezentacji na Konferencji reportaż „W naszych rękach” Magdy Świerczyńskiej-Dolot. Praca została zaprezentowana w całości. Natomiast fragment reportażu Joanny Sikory i Miłki Malzahn „Melodia zmian” z Polskiego Radia Białystok znalazł się w panelu ukraińskim. Na tle innych prezentowanych prac wyróżniał się prostotą formy, która podkreślała intymną relację z bohaterką, autentyzm jej opowieści oraz istotną rolę muzyki.

Polska grupa na IFC w Reykjaviku

Przed emisją reportażu „W naszych rękach” autorka – Magda Świerczyńska-Dolot opowiadała o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Po wspólnym słuchaniu rozległy się brawa. Słuchacze nie kryli łez wzruszenia, nie kryła ich także Georgia Catt – dziennikarka BBC, która poruszona, nie była w stanie przez dłuższą chwilę rozpocząć rozmowy o reportażu.
W końcu przyszedł czas na refleksje z sali. „Bardzo poruszająca opowieść, pięknie wykorzystująca tworzywo, jakim jest dźwięk – mówiła Vaida Pilibaitytė – producentka z litewskiego radia LRT. „Pozostawia przestrzeń dla słuchacza, który przeżywa dramat rodziny Kurdów już od samego początku opowieści” – dodał kolejny dziennikarz. „Bardzo mocna historia i dobrze zrobiona opowieść” – dodała Gabriela Hermer z RBB w Berlinie. Po gratulacjach i refleksjach przyszedł czas na rozmowy o warsztacie, pytania o to, jak opowieść została zrobiona, jaki był proces jej tworzenia.

fot. Natalia Kowalska-Elkader

Ten model spotkania autorskiego, w którym autor tłumaczy jak pracował nad opowieścią i dlaczego zdecydował się na takie, a nie inne jej poprowadzenie, dotyczył w zasadzie wszystkich prezentowanych na konferencji audycji. W ciągu ostatnich kilku lat bardzo rozpowszechnił się model podcastowy opierający się przede wszystkim na wywiadzie, narracji autorskiej i muzyce z niewielkim dodatkiem dźwięków dokumentalnych. Amerykanie, Brytyjczycy, Skandynawowie i Niemcy bardzo często wykorzystują tę formułę, kładąc nacisk przede wszystkim na informacyjne walory dźwięku jako tworzywa opowieści. Walory tego formatu dobrze wykorzystali autorzy niemieccy, którzy przygotowali dokument o porwanym w Syrii wolontariuszu oraz Szwedzi, którzy opowiedzieli historię młodego ochotnika z oddziału cudzoziemców walczących po stronie Ukrainy.

Drugi nurt twórczości audio stara się poszerzyć pozawerbalną przestrzeń znaczeniowa dźwięku, który powinien budować własną osobną narrację. Laura Romero Valldecabres z Hiszpanii w audiodokumencie Retorno al nido (Return to the Nest) opowiedziała o okolicach Valencji gdzie na niezwykle ciekawym obszarze językowo kulturowym położony jest jeden z wyjątkowych rezerwatów przyrody. Głosy ludzkie, głosy ptaków, brzmienia pustych przestrzeni, dalekie i bliskie tła, nieoczekiwane sceny ułożyły się w opowieść o przynależności i miłości do miejsca, które nas ukształtowało.
Belgijska autorka Pauline Augustine odważyła się na opowiedzenie historii kobiety, która była aktywnym członkiem ETA w trzech językach bez tłumaczenia i bez pogłębionej dziennikarskiej warstwy faktograficznej. Powstała praca hybrydowa, niemal poetycka, nieoczywista w odbiorze i pozostawiająca słuchacza z wieloma pytaniami o konsekwencje życiowych wyborów. Jeśli chodzi o autorów z północy, to Nana Kristensen z Danii zabrała nas w dźwiękową podróż do małego miasteczka na Grenlandii. Bardzo blisko nagrane rozmowy o sprawach tylko pozornie błahych lub codziennych oraz wyraziste dźwięki ilustrujące surowość i prostotę życia na wyspie, stworzyły intymną, zmysłową i barwną historię o stracie, przemianie i odchodzeniu.

Nie sposób w kilku zdaniach opowiedzieć o wszystkim co się wydarzyło w ciągu tych trzech dni w Reykiaviku. Tym bardziej że ostatni dzień poświęcony był na wizytę w elektrowni geotermalnej Hellisheidi. Tam słuchaliśmy dźwięków Islandii, wybuchów wulkanów, dokumentalnych scen połowu wielorybów, opowieści o tradycjach hodowli owiec i jednego z odcinków radiowego serialu o poszukiwaniu świętego Graala, który być może został ukryty przez tutejsze elfy w jednej z rozpadlin skalnych. Jaki jest finał serialu i czy udało się odnaleźć kielich, tego autorzy nie zdradzili. Udało na się za to dowiedzieć jak Islandczycy wychwytują z atmosfery i magazynują gazy cieplarniane. Zobaczyliśmy też instalacje produkujące prąd i ciepło przy wykorzystaniu aktywności wulkanicznej wyspy.

Żegnał nas wiatr nieustannie wiejący przez wulkaniczne pustkowia i przełęcze. Kolejna 50 już edycja konferencji odbędzie się za rok w Rzymie.

This website uses cookies

We inform you that this site uses own, technical and third parties cookies to make sure our web page is user-friendly and to guarantee a high functionality of the webpage. By continuing to browse this website, you declare to accept the use of cookies.