To zadziwiająco proste. Książka „dźwięk” prostymi słowami mówi dziecku o audiosferze różnych pór roku. „Szust, szust, szust „ – to dźwięk jesiennych liści, kiedy po nich chodzimy. „Kruch, kruch, kruch” – to dźwięk śniegu pod stopami. „Plusk, plask, plusk”, to z kolei dźwięk fal, uderzających o piasek na plaży.
Książka jest inspiracją dla rozmów i wspólnych zabaw. Wycisza, uspokaja i daje możliwość interakcji. Kiedy zapytałam moją córkę z czym kojarzy jej się dźwięk „fur, fur, fur”m niemal od razu była w stanie odpowiedzieć na to pytanie. I nie ważne, że odpowiedź brzmiała: „to dźwięk lecącego ptaka”, a w książce przeczytamy, że taki odgłos kojarzy się z gotującą wodą w czajniku. Tutaj nie chodzi o dobre pytania i prawidłowe odpowiedzi, ale o coś więcej. O rozmowę, pobudzenie wyobraźni i – tak ukochaną przez Fundację Audionomia – uważność.
Książka może być dobrym pretekstem do wybrania się wspólnie z dzieckiem na spacer dźwiękowy po okolicy. Małe dzieci mają niesamowitą łatwość wsłuchiwania się w dźwięki świata, z natury są uważne. Warto ćwiczyć tę uważność, bo z biegiem czasu bodźców i rozpraszaczy uwagi przybywa.
Spróbujcie stanąć przy wybranym drzewie. Zabawić się w króla milczka, chwilę posłuchać wspólnie, a następnie opowiedzieć o tym, co się słyszało. Koncert ptaków jest fantastycznym ćwiczeniem uważności, zwłaszcza w lesie, gdzie nic nas nie rozprasza i bez końca możemy oddawać się dźwiękowej uczcie.
Chcesz współtworzyć ten dział? Napisz: magda@audionomia.pl