Osoby cierpiące na tę chorobę skazane są na wieczną czujność, która rośnie, gdy zapada zmrok. Każdej nocy trzeba uruchomić maszyny, które podtrzymują ich oddech. Jedną z takich osób (z 1200 na całym świecie) jest Leo – syn artystki fotografki Magdy Hueckel i reżysera Tomka Śliwińskiego. Sztuka jest dla nich źródłem nadziei i siły. Pewnego dnia wpadają oni na pomysł, by wydać płytę z kołysankami, które pomogą chorym „oswoić” zasypianie.
Autorka audycji odwiedza tę rodzinę, by przywołać czas, gdy kontrabasista i kompozytor – Sebastian Wypych pracował nad bardzo szczególną kołysanką – otwierającą i zamykającą dwupłytowy album. Kompozytor wykorzystał rytm urządzeń, do których chorzy podłączani są każdej nocy. Wokół bardzo szczególnej muzyki toczą się opowieści o gniewie, poświęceniu i lęku, ale także o wybaczeniu i fascynacji mitem o Ondynie. Struktura opowieści to zarazem „dźwiękowa anatomia” „Kołysanki dla Ondyny”.
Audycję znajdziecie tutaj:
https://open.spotify.com/episode/4kGxpIgZo6EfDXZT7xsfbz