W Radiu Lublin wybrzmią w nadchodzących dniach aż dwie premiery reportażu i trzy wyemitowane już opowieści. Pierwszą z premier będzie audycja Kasi Michalak z emisją w czwartek (23.06) o 21:05. Będzie to historia o lubelskiej Kalinowszczyznie – dzielnicy nasyconej historią. Przed wojną ważnym elementem w jej krajobrazie była synagoga, po której dzisiaj nic już nie zostało. Jej dokładną lokalizację ustaliła Małgorzata Michalska-Nakonieczna, historyk sztuki, która w ramach badań do doktoratu w 120 miasteczkach Lubelszczyzny analizowała żydowskie dziedzictwo (doktorat obroniła z wyróżnieniem na Politechnice Warszawskiej). Pełna pasji opowieść badaczki kieruje nasza uwagę na te obszary, gdzie nauka spotyka się z metafizyką. Jak bowiem wyjaśnić fakt, że w dawnym miejscu przechowywania Tory wyrosło piękne, rozłożyste drzewo?
Drugą z premier na falach Radia Lublin będzie zaplanowany na niedzielę (26.06) o 11:05 reportaż Mariusza Kamińskiego. Historia ta traktuje o Edmundzie Marynowskim, cichociemnym, którego niedawno upamiętniono w Ząbkach pod Warszawą. W kwietniu 1944 r. został zrzucony na spadochronie koło Bychawy na Lubelszczyźnie, z okolic Ostrowa Lubelskiego pochodziła jego żona i mieszka tam nadal jego rodzina. Walczył w Powstaniu Warszawskim, po uwolnieniu z obozu jenieckiego w Murnau trafił do Anglii a potem Kanady (gdzie był farmerem) i USA (gdzie pracował przy projektowaniu m.in. elektrowni jądrowych).
Wczoraj (20.06) przypomniano także reportaż Moniki Malec. Autorka opowiedziała o rosnącej każdego roku popularności winnic w Polsce. Nie brakuje zapaleńców, którzy zakładają winnice w celach komercyjnych, ale też i takich, którzy chcą stworzyć własne, niepowtarzalne produkty, ale nie są zainteresowani ich sprzedażą. Lubelszczyzna ma bogatą historię i świetne warunki do uprawy wina. W reportażu Moniki Malec „Winnica lubi patrzeć na rzekę” poznacie pasjonatów: Wojciecha Włodarczyka oraz Wojciecha Ostrowskiego wraz z żoną Małgorzatą. Dźwiękowej opowieści o winnicy posłuchacie tutaj.
Na falach Radia Lublin zabrzmi także reportaż z Radia Katowice, czyli „Miłość na stand-upie„, o którym mogliście przeczytać w tym artykule. Reportaż Agnieszki Loch w realizacji Jacka Kurkowskiego to opowieść, która oddaje scenę Jackowi Nochowi. Bohater zstał stand-uperem kilka lat temu, gdy dowiedział się, że choruje na SM, czyli stwardnienie rozsiane. Mężczyzna, prócz miłości do rozbawiania ludzi ma jeszcze jedną wielką miłość, która odmieniła jego życie – żonę Martynę. Reportaż zabrzdostępny jest do odsłuchu w podcastach Radia Katowice w tym linku, a w lubelskie rozgłośni zostanie wyemitowany już dzisiaj (21.06) o godzinie 21:05.
Z kolei jutro (22.06) o tej samej porze lubelska antena przedstawi „Radio bez skali” – reportaż Doroty Sokołowskiej z PR Białystok. To opowieść o dawnych „kołchoźnikach” na Podlasiu zwanych „toczkami”. Te głośniki radiowęzłowe były pierwowzorami dzisiejszej kablówki. Wisiały w prawie wszystkich domach nie tylko na Podlasiu. Pierwsze instalacje radiofonii przewodowej uruchomiono w Polsce już pod koniec 1944 roku, a pierwszą białostocką wsią z radiem było Górne w gminie Hajnówka – dziś jedna z dzielnic tego miasta. Głośniki radiowe uruchomione zostały tutaj 2 czerwca 1946 roku. Od tamtej pory „toczki” montowano wszędzie. Co nadawały ? Jak grały ? Jak wspominają je słuchacze ? Opowiadają: Maria Linczuk z gminy Waliły i Teresa Żelechowska, inżynier Anatol Kraśko, pracujący od ponad czterdziestu lat w Polskim Radiu Białystok oraz Zygmunt Kostowski, który wiele lat temu wraz z ekipą zakładał pierwsze głośniki w Kleszczelach i Czeremsze. Reportażu posłuchacie w Radiu Lublin oraz w podcastach Radia Białystok.
Chcesz współtworzyć ten dział? Odezwij się: eliza@audionomia.pl
We inform you that this site uses own, technical and third parties cookies to make sure our web page is user-friendly and to guarantee a high functionality of the webpage. By continuing to browse this website, you declare to accept the use of cookies.
